suzuki.info.pl

Witam. Od niedawna zostałem posiadaczem Vitarki 91r 1.6 8v więc jaszcze nie zdążyłem się z nią dobrze zapoznać ale nie pokoi mnie dziwne stutkanie wewnątrz silnika.
A więc na wolnych obrotach stukot jest niesłyszalny dopiero przy wciśnięciu gazu słychać charakterystyczne stukanie.Po wizycie umechanika dowiedziałem sie że prawdopodobnie panewka ma luzy i pod wpływem zwiekszajacych sie obrotów dostaje drgań. Po zatym na korku od oleju zauważyłem ścinajacy się olej.
Moje pytanie.
Czy opłaca remontować się ten silnik? Czy zajechać tą jednostkę i szukać drugiej?
Zgóry dziękuje za info.

sa 2 szkoly
remont jest kosztowny a walu sie nieobrabia podobno

za 1200 zl kupisz urzywany silnik ale co do stanu mozna roznie trafic
mam znnajomego ktory kupil juz 2 i kazdy znich byl gorszy od jego
nieproponuje alegro a raczej popytaj na forum czasem chlopaki maja

_________________
Katowice Jaworzno Mysłowice

moim zdaniem wykończyć ten i szukać nowego używanego

_________________
2.0 V6

A dlaczego nie proponujesz allegro?

A to w Vitarze jest taki g... wał, że nie można go szlifować?

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...

Założenie nowych panewek nic tu chyba nie da?

wszystko można szlifować, tylko czy się nie zeszlifuje utwardzonej powierzchni? coś czytałem o jakimś utwardzaniu powierzchniowym ... prawda to?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

jak swoją kupowałem to miałem podobny problem,stuka pod obciążeniem jak jest zimna,najprawdopodobniej zatarty sworzeń tłokowy i tak sobie stuka ponad dwa lata i nic się nie dzieje,radze zrobić radio głośniej i nie zawracać sobie tym głowy

_________________
Vitara 1.6 8V Pussy Wagon sztywny axle 31" fedima już jej nie ma
Qashqai do zmiany na coś męskiego

Mi tam też coś sobie cyka lekko na zimnym silniku. Swego czasu mechanik mi powiedział, że te silnik (mitsubishi) jak są zimne to mogą mieć takie schizy i nie należy się zbytnio przejmować - poza tym nówki to to nie są

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Witam wszystkich więc radzicie aby jeździć dalej i czekać aż coś wyskoczy bokiem to bedzie wiadomo co to stukało.

ja bym się bardziej przejmował masłem pod korkiem ... uszczelka pod głowicą ? Może jak będzie miał dobre smarowanie to przestanie stukać

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Kawowa maź na korku oleju jest dopuszczalna w zimie. Skrapla sie woda zawarta w powietrzu, miesza z olejem i stąd ten szlam na korku.

Stukanie przy dodawaniu gazu, to raczej sworzeń tłokowy, niż panewki. A czy luzy zaworowe są w normie? I czy wałek rozrządu nie jest uszkodzony?

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

Wałek jest ok i luzy na zaworach też mechanik który to słuchał stawia na panewke chociaż też zastanawiał się nad sworzniem tłokowym.

W mojej coś podobnie puka(słychać na wolnych obrotach) już od przeszło 50 tys. km i jeszcze się całkowicie niewypukało

_________________
Grand Vitara II 2,0 16v 2007r.
Lift EFS
Opony 235/75/16

No kolego tak też mi doradzili Sław, Radek (już był nawet silnik dla mnie przygotowany na półce), i inni, ale nie dawało mi to spokoju, więc wyrwałem tłoki, włożyłem nowe, nowe sworznie i pierścienie, śladów zużycia na panewkach korbowych oraz głównych - brak. Pełen radości i szczęścia odpaliłem - jest, jest, jest nadal ten sam stukot
i tak od jakichś 80tyś km. Ale już wiem co jest, tylko tera to mnie się znowu nechce:
- jak się gazu dodaje to po lekkim naciśnięciu sprzęgła stukot ucicha, po mocniejszym naciśnięciu się znowu nasila.
Mam pisać dalej czego nie sprawdziłem mając wyciągnięte tłoki ?? ??
Pozdrówki

_________________
była Vitka na standartowych 235/75