suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest ndz cze 23, 2024 8:41 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob gru 19, 2009 2:24 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Witam,

Od kilku dni - a dokładniej od czasu gdy jest mróz i dużo śniegu jeżdżę po zaśnieżonych ulicach załączając napęd na 4 koła.

Poprzednio ilekroć przełaczasłem napęd, zapalała się posłusznie kontrolka - taka zielona - tam chyba pisze "4WD".

Teraz włacza się tylko gdy samochód postoi trochę w garażu.

Gdy postoi trochę na mrozie, po włączeniu silnika, nawet jeśli nic nie ruszałem i napęd był włączony, kontrolka ta już się nie zapala.

Instrukcja "nakazuje" że jeśli nie sie włącza oznacza to, ze mam zatrzymać pojazd i spróbować przełączyć jeszcze raz. To jednak nie działa. Samochód jednak zachowuje się CHYBA tak jakby podłączenie działało (od razu lepiej "ciągnie" po śniegu i znika buksowanie tylnych kół przy przyśpeszaniu na śliskim). Próbuję jeździć "na 4 kołach" mimo zgaśniętej kontrolki, ale nie wiem czy dobrze robię.

Nawiasem - przełączenie (gdy wykonuję je w garażu) powoduje, że przez chwilę słychać odgłos jakiegoś jakby silniczka, czy innego "serwomechanizmu", który po chwili sobie cichnie i wyłącza się. Czy mam omamy słuchowe, czy jest tam jakiś pomocniczy "diwajs"? Bo jeśli przełączenie napędu nie jest procesem polegającym na czysto mechanicznym przesunięciu trybów i coś tam jeszcze "elektrycznego" wspomaga ten proces to rośnie prawdopodobieństwo, ze to "coś" się zepsuło.

Co mam robić?

Będę też wdzięczny za jakieś linki/odnośniki do wiedzy o tajemnicach napędu 4x4 w mojej (por. podpis) Suzi.


pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 2:57 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 04, 2009 3:04 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wolbrom
Włączenie napędu polega na czysto mechanicznym procesie, dźwignia napędu wchodzi bezpośrednio do reduktora przesuwając wodzikami. Moim zdaniem wszystkiemu winny jest "DZIADEK MRÓZ". Nie należy się przejmować, moja Vitka przy porannej jeździe też wydaje dziwne pomruki w przedniej części pojazdu, wszystko ustaje po zagrzaniu całego układu napędowego.

_________________
Vitara, wszelakie lifty, 29" KL 71, wyciągarka 10000lbs


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 9:10 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 23, 2008 12:34 pm
Posty: 439
Lokalizacja: Warszawa
Rok prod.: 1997
W GrandVitarze jest z tego co wiem pneumatyczne dołączanie przednich półosi. Słychać zapewne pompkę próżniową.
Ale co zapala kontrolkę 4x4 - nie wiem.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 9:31 pm 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: pt lis 13, 2009 9:33 am
Posty: 19
Lokalizacja: Warszawa
Jest tak jak pisze pavel-zapewne slyszysz "pompke"zalaczajaca przednia os bo tak jest w GVI , mietek pisze o Vitarze.
Dlaczego sie nie zapala...moze spadl przewod od pompki albo dostalo sie tam jakiegos syfu.Tam ida chyba tylko dwie rurki i z tego co pamietam(!)nie sa hermetyczne a cale "ustrojstwo" jest chyba z prawej strony pod przednim zderzakiem

masz link; http://www.klubsuzuki.pl/viewtopic.php? ... la+sie+4wd


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 11:50 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
jerrypine pisze:
Jest tak jak pisze pavel-zapewne slyszysz "pompke"zalaczajaca przednia os bo tak jest w GVI , mietek pisze o Vitarze.
Dlaczego sie nie zapala...moze spadl przewod od pompki albo dostalo sie tam jakiegos syfu.Tam ida chyba tylko dwie rurki i z tego co pamietam(!)nie sa hermetyczne a cale "ustrojstwo" jest chyba z prawej strony pod przednim zderzakiem

masz link; http://www.klubsuzuki.pl/viewtopic.php? ... la+sie+4wd


Dzieki! WIEDZIAŁEM, że cos słyszę ;-)

Gdyby coś "odpadło" albo spadło trwale, to podejrzewam, że kontrolka nie paliła by się zupełnie. Uszkodzenie jest związane jak sądzę albo z niską temperaturą, albo ze śniegiem przyczepiającym się masowo do podwozia podczas jazdy. W ciepłym garażu , gdy samochód trochę tam postoi i "obcieknie" (?) lub nagrzeje się(?) a może wyschnie (?) kontrolka zapala się po chwili od przesunięcia dźwigni i świeci równo. Jeśli samochód cały czas jedzie, nie gaśnie aż do momentu przełączenia na mrozie na napęd na 2 koła i ponownego załączenia - lub nawet do przejścia na reduktor - bo gaśnie (i gasła) na Neutralu, przez który trzeba "przejść" aby włączyć redukcję, podobnie , po półgodzinnym postoju na mrozie z wyłączoną stacyjką już się nie zapala, choć nie ruszam napędu i jest stale na 4WD. W sumie zasada jest taka - jesli pozwole jej zgasnąc na "dworze" - już się nie zapala, aż do "podgrzania" samochodu w garażu.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: ndz gru 20, 2009 12:24 am 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: pt lis 13, 2009 9:33 am
Posty: 19
Lokalizacja: Warszawa
gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek...
Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa :wink:


Na górę
Post: ndz gru 20, 2009 3:50 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
jerrypine pisze:
gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek...
Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa :wink:


Jeśli w tym układzie jest woda, to może po prostu zamarzając utrudnia pompce pompowanie.
Objawy są dotąd tylko na mrozie. Przypominam sobie, że nie pojawiały się po wizytach w myjni w której myją wysokociśnieniowo podwozie, więc to raczej nie problem wilgoci. Nie było tego też na deszczu - nawet na lekkim mrozie.

Mam nadzieję, że to tylko jakiś czujnik a nie problem z samym układem mechanicznym

Tak czy owak, trzeba zobaczyć, co powie mechanik.
pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 3:42 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 25, 2009 11:25 pm
Posty: 274
Dołączę się do tematu. U mnie znowu inne jaja.
Gdy ustawiam przekładnie w pozycję 4H kontrolka 4WD nie świeci się, zapala się dopiero przy przełączeniu na N, lub 4H.
Mam automatyczne sprzęgiełka i tak na prawdę nie wiem czy ciągnie na 4ry koła, nie słyszę żadnego charakterystycznego "stuknięcia". Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ?

_________________
BYŁA: Vitara Long V6, 95r LPG, Zawieszenie, zderzaki Hunter


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 8:57 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 15, 2007 5:40 pm
Posty: 926
Lokalizacja: coraz bliżej domu ;)
marcin pisze:
Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ?

wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć :mrgreen:
jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę :wink:

(oczywiście wcześniej kawałek przejedź z 4x4, żeby sprzęgiełkia się zapięły spokojnie)

_________________
... i jest 4x4 - Vitara 3d prawie seria i w lato chłodniutko :)


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 11:08 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 25, 2009 11:25 pm
Posty: 274
konrad pisze:
marcin pisze:
Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ?

wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć :mrgreen:
jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę :wink:



Różnicę bym poczuł jak bym miał porównanie :)

A świeci Wam się kontrolka 4WD w pozycji N ?

_________________
BYŁA: Vitara Long V6, 95r LPG, Zawieszenie, zderzaki Hunter


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 11:16 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 17, 2008 5:31 pm
Posty: 710
Lokalizacja: Kraków
Rusz na 2h na sliskim ostro, a potem dopnij przód.
Jak działa, to poczujesz dużą roznice

_________________
Zabawka na 31'


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 11:21 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 15, 2007 5:40 pm
Posty: 926
Lokalizacja: coraz bliżej domu ;)
marcin pisze:
konrad pisze:
marcin pisze:
Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ?

wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć :mrgreen:
jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę :wink:



Różnicę bym poczuł jak bym miał porównanie :)

A świeci Wam się kontrolka 4WD w pozycji N ?


masz porównanie - na 2wd wiesze że robi tylko tył
jak majdniesz na 4wd i będzie tak samo się ślizgał - tzn że tył tylko robi :roll:
a jak poczujesz różnice tzn że tylko kontrolka świruje

w N chyba nie świeci :roll:

tak przy okazji - ma ktoś kontrolkę z 4WD-H i 4WD-L :?:
gdzieś widziałem taki wynalazek - tzn świecące się 4WD-L

_________________
... i jest 4x4 - Vitara 3d prawie seria i w lato chłodniutko :)


Na górę
Post: czw sty 07, 2010 11:01 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:39 am
Posty: 279
Lokalizacja: KNS
Konrad pisze:
tak przy okazji - ma ktoś kontrolkę z 4WD-H i 4WD-L :?:
gdzieś widziałem taki wynalazek - tzn świecące się 4WD-L


??

Świeci się 4WD i 4WD-L

2WD i N się nie świecą.

Chyba że pytania nie zrozumiałem :|

marcin pisze:
Gdy ustawiam przekładnie w pozycję 4H kontrolka 4WD nie świeci się, zapala się dopiero przy przełączeniu na N, lub 4H.


A tego to już wogóle nie kminię, chyba za pijany jestem.

Czyli po załączeniu nie świeci ale jednak świeci :roll:

Pewnie chodziło autorowi o 4WD-L.

U mnie na 2H i N nie świeci nic.

Świeci 4WD i 4WD-L

_________________
Były 2 Vitary: 1.6 8V gaźnik 91r blaszanka i 1.6 8V wtrysk 90r cabrio, ale zgniły ;]
Cyrtodactylus pulchellus ABK


Na górę
Post: pt sty 08, 2010 12:07 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
konrad pisze:
marcin pisze:
Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ?

wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć :mrgreen:
jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę :wink:

(oczywiście wcześniej kawałek przejedź z 4x4, żeby sprzęgiełkia się zapięły spokojnie)


Ktoś na tym, lub innym forum radził aby podjechać przednimi kołami do jakiegoś krawężnika - jeśli 4WD zaskoczyło, to samochód raczej "wdrapie" się na krawężnik niż "wepchnie". Na 2WD idzie to trudno. U mnie róznica była odczuwalna jeśli 4WD sie załączało./Ale ja się nie znam/

vonBraun pisze:
jerrypine pisze:
gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek...
Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa :wink:


Jeśli w tym układzie jest woda, to może po prostu zamarzając utrudnia pompce pompowanie. /.../


Mechanik dzwonił, i mówił że wylał z tego układu sporo wody. Woda pobierana z powietrza skrapla się w rurkach, zamarza a nie ma jak odparować. Osuszył to i chciał oddac auto - poprosiłem, zeby zamroził je dziś w nocy i rano sprawdził na podmarzniętym czy kontolka się zaświeci.

Tak więc dzięki za informację - przy okazji z grupy "podpowiedzianej" mi tu w innym poście ściągnąłem 1600 stron instrukcji serwisowej, która sporo rozjaśniła (głównie mi, a pośrednio mechanikowi) gdzie uderzyć.
Jeśli jutro Suzia zaświeci 4WD na mrozie to mam do przodu.


Teraz czeka mnie rozkminianie "check engina", a to już wyższa szkoła jazdy. Pali sie od czasu gdy poprzedni właściciel założył gaz (w dodatku "niesekwencyjny" bo oszczędzał). Komputer zgłasza błąd sondy lambda. Po wyzerowaniu "check engine" powraca na wyższych obrotach - także na benzynie. Poprzednio powracał tylko na złym gazie, ale teraz pali się stale. Poprosiłem kumpla-mechanika aby oczyścił zawór redystrybucji spalin (podobno czasem pomaga gdy w tej konfiguracji błędu nie ma innych objawów - u mnie nic się nie dzieje poza tym), ale szczerze mówiąc, to ja nawet nie wiem jak wygląda sonda lambda...

To prawda, że w tym samochodzie są dwie sondy lambda - jedna przed katalizatorem a druga za nim, czy mechanikowi się coś pomerdało?

Obawiam się, że kolega sam tego nie ugryzie i muszę poszukać jakiegoś warsztatu w którym radzą sobie z elektroniką. Podobno w tej konfiguracji błędu trzeba prześledzić cały proces spalania paliwa, bo gdzieś po drodze może coś się nie "dopalać". Inni straszą, że katalizator do wymiany...


pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Ostatnio zmieniony pt sty 08, 2010 12:21 am przez vonBraun, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: pt sty 08, 2010 12:19 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
a może zamiast sprawdzać wszystkie podzespoły, lepiej dowiedzieć się, co to za błąd wyskoczył :?: ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl