suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest wt lip 15, 2025 10:35 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn gru 07, 2009 3:26 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: śr lip 09, 2008 9:20 am
Posty: 207
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Dziś rano spotkała mnie niespodzianka. Kluczyk w pozycji ON a na desce nie świecą żadne kontrolki z wyjątkiem świec żarowych :( Po zgaśnięciu - silnik normalnie odpalił i wszystko działa. Przy ponownej próbie "przetestowała się" (zaświeciła i zgasła po odpaleniu) jeszcze kontrolka ciśnienia oleju, ale inne nadal nie.
Co się dzieje? Ma ktoś pomysła?
Dodam, że napewno nie jest to wina żarówek. Po zaciągnięciu ręcznego -kontrolka od niego działa. Czemu więc nie świeci przed odpaleniem?

_________________
Była Suzuki Vitara 1.9 TD 2000r
Obecnie Suzuki Grand Vitara 2.0 TD 2003r


Na górę
Post: pt gru 11, 2009 11:13 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: śr lip 09, 2008 9:20 am
Posty: 207
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Znów sobie sam odpowiem. Alternator padł totalnie. Wymienione niemal wszystko z wyjatkiem wirnika i uzwojenia :wink:
Zdaniem elektryka kontrolki mają wspólny + dlatego się nie testowały.
A teraz dla potomnych. Autko diesel przejechało bez ładowania 60 km z włączonymi wszelkimi odbiornikami prądu. Kolejne 20 km zacząłem już oszczędzać i dojechało samodzielnie do elektryka. Cudowny wynalazek rudolfa diesla -byle odpalić i pojedzie bez prądu dopóki paliwko jest :mrgreen:

_________________
Była Suzuki Vitara 1.9 TD 2000r
Obecnie Suzuki Grand Vitara 2.0 TD 2003r


Na górę
Post: pt gru 11, 2009 11:15 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Miałem kiedyś podobną historię w nissanie n14. Czasem pad alternatora (a to niestety częsta przypadłość tego modelu) = schizofreniczne zachowanie kontrolek.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: pt gru 11, 2009 11:48 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 27, 2006 7:09 pm
Posty: 947
Lokalizacja: W-wa
Silnik: H27A
Model: GV XL7
Rok prod.: 2004
Krzychu pisze:
Znów sobie sam odpowiem. Alternator padł totalnie. Wymienione niemal wszystko z wyjatkiem wirnika i uzwojenia :wink:
Zdaniem elektryka kontrolki mają wspólny + dlatego się nie testowały.
A teraz dla potomnych. Autko diesel przejechało bez ładowania 60 km z włączonymi wszelkimi odbiornikami prądu. Kolejne 20 km zacząłem już oszczędzać i dojechało samodzielnie do elektryka. Cudowny wynalazek rudolfa diesla -byle odpalić i pojedzie bez prądu dopóki paliwko jest :mrgreen:

A brak przewodów wysokiego napięcia, mniej elektryki, brak elektroniki (w starszych modelach)... przy pokonywaniu wody to same zalety.

_________________
Była Vitka. Był LR II td5. Były plaskate z i bez LPG...
To poszukałem i znalazłem XL7 letko dłubniętą


Na górę
Post: pt gru 11, 2009 12:09 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 23, 2009 10:43 am
Posty: 1886
Lokalizacja: warszawa/nowa ruda
sla66 pisze:
[...]
A brak przewodów wysokiego napięcia, mniej elektryki, brak elektroniki (w starszych modelach)... przy pokonywaniu wody to same zalety.


nie............................... zalewaj!!! ;) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
we who are not as others
suzuki vitara 1,6 cabrio '92 - juz cieszy kogos innego :(


Na górę
Post: pt gru 11, 2009 12:33 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 27, 2006 7:09 pm
Posty: 947
Lokalizacja: W-wa
Silnik: H27A
Model: GV XL7
Rok prod.: 2004
arek_m pisze:
sla66 pisze:
[...]
A brak przewodów wysokiego napięcia, mniej elektryki, brak elektroniki (w starszych modelach)... przy pokonywaniu wody to same zalety.


nie............................... zalewaj!!! ;) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:P
Jeździłem VW Polo 1.0. Nie moim. Do czasu wymiany przewodów wysokiego napięcia , do tego stopnia był wrażliwy na wilgoć , że przy silnym deszczu gasł. Z dezlami nigdy tego nie miałem.
Suza zgasła bo sam wyłączyłem. Zaczęło skwierczeć zwarciami... Bałem się o kompa, silnik (słaby snorkel) , radio zdechło :cry:
Kilka lat temu oglądałem na Discovery program i pan (Australijczyk) pokazywał jak przygotować samochód do przejazdu przez wodę (patrolem). Zachwalał dezla w stosunku do benzyniaka.

_________________
Była Vitka. Był LR II td5. Były plaskate z i bez LPG...
To poszukałem i znalazłem XL7 letko dłubniętą


Na górę
Post: sob paź 09, 2010 2:03 pm 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:17 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Elbląg
No i lipa. Gazik jeździł jak trzeba, a dziś odmówił współpracy.Rano zapalił normalnie, a potem kiedy chciałem go zapalić okazało się, że kontrolki na desce nie świecą się. Rozrusznik kręci normalnie ale nie pali. Brak jest zasilania cewki. Sprawdziłem stacyjkę i na moje oko jest ok. Po przekręceniu kluczyka zasilanie podawane jest na wszystkie styki poza dwoma, które znajdują się pośrodku ale tam jest minus i jest podawany na drugi przewód tak? Jaka może być przyczyna? Możliwe, że alternator zwiera i taki jest objaw? Można gdzieś ściągnąć servisówkę do Vitary?


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl