suzuki.info.pl

Czy macie jakiś patent żeby zamocować od środka do klapy w GV I - łopatę i np. siekierę?
Kupiłem specjalnie mocną łopatę która akurat długością wchodzi na klapę.
Chodzi mi o to żeby nic nie wiercić, choć pewnie to niewykonalne
Są fajne uchwyty Quick Fist , ale to wymaga wiercenia.
Takie też są fajne , ale to też chyba ni jak bez rozwiercania. http://allegro.pl/2szt-uchwyt-montazowy ... 60068.html

Mam butle LPG w bagażniku i już mi brakuje miejsca, jeszcze wożę ze sobą wielki klocek do lewarowania, bo po lifcie lewarka zabrakło Tak kombinuje żeby nie zabierać miejsca narzędziami.
Wstawiam , rysunek poglądowy mojej klapy - proszę się nie śmiać z rysunków

Też się zastanawiam jak to zrobić bez wiercenia, ale jak na razie to przyszło mi do głowy tylko przyklejenie uchwytów mocnym klejem, chociaż to też jest inwazyjne.

Teraz znalazlem takie cudo, zupelnie nie inwazyjne , ale trzeba by bylo zmodyfikowac zeby sprzet nie latal i sie nie obijal . Nie moge wkleic linka piszac z komorki ale wpiszcIe w googla wieszaki samoprzylepne tesa.

Jakoś ciężko mi uwierzyć, że to utrzyma łopatę i siekierę, które nie są wcale takie lekki. Bierz pod uwagę, że w terenie jadąc po dziurach siły działające na te uchwyty są jeszcze większe. Jeżeli już kleić to chyba tylko mocnym klejem.

Łopata i siekiera to potencjalni zabójcy w przypadku rolki lub innego zdarzenia. Jeśli już w środku muszą być to lepiej żeby były bardzo solidnie zamocowane.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Dokładnie.

Bez wiercenia tego nie widzę. Nie wiem, czy w GV I ten plastik się zdejmuje, i ile przy tym klnie, ale gdybym chciał to zrobić mało inwazyjnie, zdjąłbym plastikową płytę, sprawdził gdzie pod spodem jest wolna przestrzeń, dorobił do plastiku od spodu blachę stalową dospawanymi nakrętkami 5 lub 6, lub alu z nitonakrętkami, i do nich mocował cokolwiek. Wolałbym sprzedać samochód 50 PLN taniej z dziurkami w tylnej klapie, niż żyć 50 lat krócej przez latającą siekierę.

W Vitarze z 92 r po zdjęciu osłonek okazuje się, że pod spodem jest mnóstwo fabrycznych otworów w blasze drzwi, do których też można się mocować. Ja wymieniłem całą osłonkę na blachę z ALU, i tam zaczepiam siekierę. Mocowana na 2 naciągach gumowych do plandek "Hamron" z Juli. Cena jakieś 17 PLN za 4 sztuki. Używam takich naciągów do mocowania szpeju, nart, łopat itp od 5 lat i nie sparciały.

Ładne, ale doczytałem że producent przewiduje 10 kg obciążenia statycznego, a dynamicznego nie podają. Ja bym przed zamontowaniem zapiął to na trzepaku i obciążył swoją wagą na wszelki wypadek

Łopata wykorzystane fabryczne otwory w klapie do mocowania tapicerki. Śruby M8 z poszerzanymi podkładkami i uchwyty do rurek z wymienionymi śrubkami na motylki. Siekiera na fabrycznym mocowaniu i śrubie M8 z nakrętką motylkową. Nie odpadnie Trzeba było delikatnie wyciąć tapicerkę, to jedyny minus. W GV pewnie wystarczy przewiercić plastikową tapicerkę w miejscu mocowań do klapy i prawdopodobnie da radę zrobić podobnie.



Pozdrawiam, Mateusz.

_________________
1996 | 3D | G16B | 4''+2'' | KL71 31X10.5R15

Toć to szpadel a nie łopata ale zamontowane niczego sobie

_________________
Miła być Vitara w longu jest GV XL7

Rozwiązanie ciekawe. Ile czasu zajmuje odkręcanie motylków?
Te zaczepy m.in. z allegro są o tyle fajne, że zapięcie/odpięcie zajmuje sekundy

_________________

Jest: Pimpuś - Vitara 3d 94' 1.6 8v, lift 4'', Bodylift 2'', Silverstone MT-117 33''
Była: Showtime - Vitara Long '94 1.6 16v LPG, Lift 2'', Bodylift 3'', BF Goodrich MT 31'', i winda na przedzie - umarła rdzawą śmiercią

Motylki wystarczy poluzować. Dolna śruba robi za zawias/oś obrotu. Luzujesz motylek, odchylasz obejmę w bok i masz szpadel w ręce. Strzelam, że jakieś 7 do 9 sekund na motylek


Oczywiście! Jakoś tak bezrefleksyjnie zasugerowałem się tematem posta

_________________
1996 | 3D | G16B | 4''+2'' | KL71 31X10.5R15