suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest pn cze 16, 2025 4:07 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 19 10 11 12 13 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt lut 09, 2010 5:04 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2008 3:50 pm
Posty: 511
Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
Tu masz wyjasnienie co oznacza "psi"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Psi_(jednostka)
Nie wiem dokładnie jak ma sie sprawa z cisnieniem przy orginalnym ogumieniu w GV 1.6 (taką jak posiadasz) i w jakim rozmiarze opony są założone przez "fabryke". Jednak 2.2 to stanowczo za dużo, może miec to wpływ na nadmierne zużywanie sie bierznika na środku opony. Wpływa to też ujemnie na konfort podróżowania,auto ma tendencję do podskakiwania.

_________________
OFF ROAD JEST JAK BAGNO . . . WCIĄGA


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 5:12 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
vonBraun sam napisałeś
vonBraun pisze:
jeżdżąc na rowerze górskim nie raz zmniejszałem ciśnienie przed wjazdem w teren - w istocie różnica przyczepności miękkich opon jest bardzo wyraźna.
nic dodać nic ująć. Tyczy się to także asfaltu.
Jak masz przepompowane koła, to jak sam zauważyłeś "lepiej się jeździ, mniej pali". A pali mniej, bo mniejsze jest tarcie statyczne. Jeśli jest mniejsze tarcie statyczne, to łatwiej zerwać przyczepność. Jak już zerwiesz tą przyczepność, to mniejsze jest także tarcie dynamiczne -> łatwiej w coś uderzyć, bo gorzej się hamuje.
Nie ma tu wielkich czarów marów - po prostu fizyka.

EDIT: zresztą jak ktoś jest niedowiarek, to może prosty eksperyment - test przeprowadzić. Trzeba uwypuklić wpływ ciśnienia opon. Można napompować koła do 3.0 i pohamować sobie. Potem spuścić do 1.0 i sprawdzić na tej samej drodze czy jest różnica ...
... sam jestem ciekaw, jakie odczucia będą ;)

ale jak już pisałem, są różne gusta ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Ostatnio zmieniony wt lut 09, 2010 5:41 pm przez piotrk, łącznie zmieniany 3 razy.

Na górę
Post: wt lut 09, 2010 5:13 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 23, 2009 1:06 am
Posty: 960
Lokalizacja: Miastko-Pomorskie
Jeśli dobrze kojarze bo nie chce mi się schodzić na dół :lol: to w mojej GVI ale 5d jest 26PSI na nalepie a to jest chyba bliskie 1,8 atmosfery ,ale jeżdzę na trochę niższym :D

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 6:12 pm 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: wt cze 02, 2009 10:13 pm
Posty: 58
Mieciu :lol: tak właśnie trzeba :lol: ....a ja to tylko śnię o islandii :cry: Może kiedyś jak kupię większą maszyne i założę balony to tam dotrę :?: POZDRAWIAM

_________________
była VITARA-2cale+2cale+235/75/15(BFG MT)
był Jimny - 2cale+kl71
była GV I +2cale+225/70R16 Cooper Discoverer AT3
jest GV II - 2,4L/170KM + 2cale(lovels/efs) + cooper discoverer AT3 225/75r16 + LPG pod budą


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 7:36 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Art_zgl pisze:
Tu masz wyjasnienie co oznacza "psi"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Psi_(jednostka)
Nie wiem dokładnie jak ma sie sprawa z cisnieniem przy orginalnym ogumieniu w GV 1.6 (taką jak posiadasz) i w jakim rozmiarze opony są założone przez "fabryke". Jednak 2.2 to stanowczo za dużo, może miec to wpływ na nadmierne zużywanie sie bierznika na środku opony. Wpływa to też ujemnie na konfort podróżowania,auto ma tendencję do podskakiwania.


Fabryka zakłada 215/65R 16. Zmieniłem profil do 70. Komfort jakoś mi się poprawił po zmianie opon - może te są jekieś "miękkie w sobie" - nie wiem. Czytałem też opinię kogoś kto twierdził że auto stało się miększe po pompowaniu azotem (jakieś dziwne bo niby czemu??? Gaz to gaz - nie będzie "miększy").

link:http://pl.wikipedia.org/wiki/Psi_(jednostka)
3,033668 bara wychodzi mi z obliczeń, czyli wykorzystuję 2/3 dopuszczalnego

piotrk pisze:
/.../
Jak masz przepompowane koła, to jak sam zauważyłeś "lepiej się jeździ, mniej pali". A pali mniej, bo mniejsze jest tarcie statyczne.


Niekoniecznie. Mogę jedynie posłużyć się doświadczeniem rowerowym, a tam chodzi o coś innego - na miękkich oponach dochodzi efekt "miętoszenia opon", który cząść energii ruchu zamienia w ciepło podgrzanej opony. Tarcie (przynajmniej w teorii) raczej nie zależy od wielkości trących się powierzchni i z tego powodu podejrzewałem, że ciężej jeździ mi się rowerem po asfalcjie właśnie dlatego, że wykorzystuję swoją energię częściowo na odkształcanie opon. Efekt ten znika po usztywnieniu=napompowaniu opon stąd mniej się męczę i pewnie stąd oszczędności na paliwie.

Przez lepszą przyczepność rozumiałem m.in. lepsze zachowanie roweru na gruncie piaszczystym. Miękka opona rozpłaszczona na piasku zachowuje kierunek jazdy, podobnie przednie koło nie zawodziło mnie w piaszczystych koleinach jeśli było słabo napompowane- w znaczeniu: łatwiej zachowywało kierunek. Miałem więc na myśli coś w rodzaju "przyczepności bocznej" - na piasku wąska i twarda opona jedzie czasem w innym kierunku niżbym chciał. Często ześlizguje się w bok na krzywych drogach lub niewielkich nawet pochyłościach.

Nawiasem: w rowerze w końcu zacząłem z dobrym skutkiem stosować dwie zupełnie różne opony - jedną miękką, z szerokim agresywnym bieżnikiem na przód i jedną mocno napompowaną i gładką na tył, gdzie spoczywa największy ciężar i efekt "miętoszenia" jest największy. W rezultacie mogłem używać tego samego ciśnienia w terenie i na asfalcie.

piotrk pisze:
/.../ zresztą jak ktoś jest niedowiarek, to może prosty eksperyment - test przeprowadzić. Trzeba uwypuklić wpływ ciśnienia opon. Można napompować koła do 3.0 i pohamować sobie. Potem spuścić do 1.0 i sprawdzić na tej samej drodze czy jest różnica ...
... sam jestem ciekaw, jakie odczucia będą ;)
/.../

Teoretycznie powinno być tak: ponieważ tarcie nie zależy od wielkości trących się powierzchni im bardziej równy i wygładzony asfalt (na którym ta teoria jest prawdziwa) tym mniejsza szansa na zauważenie różnicy. Na asfalcie zawierającym jakieś wtręty czyniące go bardzo chropawym powinienem zauważyć różnicę, ponieważ nieco więcej części opony miękkiej będzie "zahaczało" o drobne nierówności. Na nierównościach typu łaty, dziury - być może - jeśli opona odkształca się szybciej niż amortyzatory (czy aby na pewno?) opona miękka powinna szybciej łapać kontakt z podłożem i hamowanie będzie przez to bardziej "równomierne" (wszystkimi kołami) - zmniejszając szansę obrócenia pojazdu.
Czyli jest jakieś wstępne uzasadnienie empiryczne dla zrobienia eksperymentu z hamowaniem - koszt to tylko ponowne dopompowywanie azotem jeśli nie będzie różnicy ;-)

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 8:17 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
kurcze, dawno nie rozbieralem obrotów koła aż do tego stopnia, ale ok :mrgreen:

1. zgadza się, guma pracuje zarówno przy obrocie, jak i przy amortyzacji i poprzez odkształcanie się zużywa część energii zamieniając ją na ciepło. I faktycznie, przepompowanie opony ten efekt zmniejsza. Ale równie dobrze, można by mieć opony pełne - bo po co powietrze? toć praca opony to tylko strata. Ale jednak też komfort i bezpieczeństwo.

2. tak, tarcie w teori nie zależy od powierzchni, tylko od ciężaru ... a dokładniej, od sumy sił dociskających. I masz rację, że teoria teorią, a nierówności powierzchni nierównościami. I należy tu rozważać 2 "rodzaje" nierówności.
Jedne, są w skali makro, takie jak dołki, dziury, itp. I tu, jak masz miększą oponę, to będzie ona to "wybierać" i zamiast "podskakiwać" na byle czym, to będzie trzymać styk z asfaltem.
Druga to skala mikro. Tej skali nie widzimy, ale jak się przyjrzymy, to zauważymy, że asfalt jest lekko porowaty. W zasadzie jest fraktalem. Jeśli oponę z miękkiej gumy bardziej rozpłaszczymy na powierzchni samopodobnej, wtedy de facto siły rozkładamy na znacznie większą ilość punktów styku. Bo styk nie jest realizowany powiedzchniowo, a trzeba na niego spojrzeć jako zbiór punktów. Im więcej punktów, tym mnijejsza szansa na "urwanie" kawałka, czy to gumy, czy asfaltu, bo siły się rozkładają na większą ilość punktów. Czyli trudniej zerwać przyczepność.
Czy nie? Jak nie, to chętnię się douczę, bo inżynieria materiałowa to nie moja dziedzina, a ja jestem otwarty na nowości ;)

Tak czy siak wynik eksperymentu myślę, że może być rozstrzygający i więcej znaczący niż akademickie dyskusje o wpływie wymiaru samopodobieństwa asfaltu na spalanie i tarcie statyczne opon zimowych o tenże asfalt. Aż sam jak odpalę w końcu suzę, to przeprowadzę go na sobie, na różnych powierzchniach.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 8:50 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
piotrk pisze:
/.../
Druga to skala mikro. Tej skali nie widzimy, ale jak się przyjrzymy, to zauważymy, że asfalt jest lekko porowaty. W zasadzie jest fraktalem. Jeśli oponę z miękkiej gumy bardziej rozpłaszczymy na powierzchni samopodobnej, wtedy de facto siły rozkładamy na znacznie większą ilość punktów styku. Bo styk nie jest realizowany powiedzchniowo, a trzeba na niego spojrzeć jako zbiór punktów. Im więcej punktów, tym mnijejsza szansa na "urwanie" kawałka, czy to gumy, czy asfaltu, bo siły się rozkładają na większą ilość punktów. Czyli trudniej zerwać przyczepność.
Czy nie? /.../
/.../


Nie wiem czy rozumiem - ale rozumiem tyle: Przy większej powierzchni siła "zahaczania" przypadająca na każdy zahaczający punkt będzie mniejsza. Opona hamując odkształca się i nie przypomina haka - lepszy model to tryby z bardzo płaskimi zębami. Czy zachaczają dwa czy cztery ale z siła o połowę mniejszą - zawsze wyjdzie na to samo. Bardziej liczyłbym na próbę na połatanym asfalcie z uwagi na prawdopodobnie dłuższą drogę z zachowanym kontaktem z podłożem opony miękkiej. Sprawdzę sam w wolnej chwili. Tyle, że nie wiem czy mój miernik ciśnienia z media marktu jest wiarygodny - może znajdę jakiś wiarygodniejszy sprzęt, bo ten pokazuje mi na tym samym kole raz mniej - raz więcej.

pozdrawiam
vonBraun
PS. Jestem po studiach "humanitarnych" więc trzeba brać poprawkę, niemniej po porządnym technikum -"Conradinum" z czasów gdy jeszcze tam czegoś uczyli więc może nie piszę zupełnie od rzeczy.

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 9:37 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 23, 2009 10:43 am
Posty: 1886
Lokalizacja: warszawa/nowa ruda
dziekuje kolegom za dosyc obszerna probe wyjasnienia roznicy zachowania opon w zaleznosci od ich cisnienia. wg mnie do tego wszystkiego nalezy jeszcze dodac moc silnika, mase pojazdu, rodzaj nawierzchni itd., itp. jestem pewien, ze producent samochodu podajac parametry cisnienia w oponach wykonal pelen zakres testow i subiektywne odczucia po "przepompowaniu" [swoja droga to czesta praktyka wulkanizatorow, ze chca dawac wiecej powietrza do naszych samochodow niz fabryka wskazuje ;) ] mimo wszystko nie sa wiarygodne. oczywiscie nie zamierzam nikogo namawiac czy przekonywac, ze powinien zmniejszyc cisnienie bo "mu sie tylko wydaje", ze jest lepiej, ale mimo wszystko uwazam, ze jakis powod podawania w samochodach wlasciwego cisnienia jest. dlatego schodzenie w druga strone - czyli zmniejszanie cisnienia ponizej wskazan producenta wynika z potrzeb dostosowania parametrow opon do warunkow terenowych, w ktorych ich uzywamy. jazda z za duzym jak i za niskim cisnieniem po asfalcie bedzie objawiala sie strata wlasciwosci opony jak i samochodu - co moze byc niebezpieczne dla kierujacego, jego pasazerow, jak i innych uczestnikow ruchu.
uff... mam nadzieje, ze za bardzo nie namieszalem? ;)

_________________
we who are not as others
suzuki vitara 1,6 cabrio '92 - juz cieszy kogos innego :(


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 9:50 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
arek_m pisze:
/.../swoja droga to czesta praktyka wulkanizatorow, ze chca dawac wiecej powietrza do naszych samochodow niz fabryka wskazuje /.../

Zauważyłem, że oni tam na opony kładą jakiś klej(??) podczas wymiany - w miejscu w którym opona łączy się z felgą. Może chodzi im o to aby guma dobrze przywarła (a nawet ukształtowała się )do felgi zaraz po założeniu i zmniejszają sobie w ten sposób liczbe reklamacji?

arek_m pisze:
/.../ jakis powod podawania w samochodach wlasciwego cisnienia jest. /.../

Jedyne co przychodzi mi na myśl to wytrzymałość (zwłaszcza zmęczeniowa) różnych elementów na których "stoi" samochód, zapewne jakoś oceniają prawdopodobną siłe i przyśpieszenia działające na te ustrojstwa i projektyują je pod tą siłe. Twardosc opony po części te siły i przyśpieszenia modyfikuje.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 9:55 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 4:43 pm
Posty: 516
Lokalizacja: Chrzanów/SK
Alescie się rozpisali - jak chcecie rak dokładnie analizować wpływ ciśnienia na zachowanie auta weźcie pod uwagę twardosc boczkow opon hehehe. I twardosc nawierzchni - inaczej się pompuje na asfalt inaczej na szutr

Pomineliscie tez (chyba ze niedoczytalem) kształt czoła opony w zależności od ciśnienia
przy za wysokim jest [) a przy za niskim [(

dywagacje w temacie są trudne, a wnioski praktyczne nadzwyczaj proste

_________________
Zielony Autobus - GEKON EDITION powered by WUJEK
Czarna Mamba - WUJEK Edyszyn
youtube.com/user/Murzynek81


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 9:58 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Murzyn nie pominęliśmy. Jest niewprost ujęty.
Ale czynników istotnych jest jeszcze zylion innych.
Szkoda czasu na teoretyczne dyskusje wg. mnie.

Aha, i to nie jest kształt tylko rozkład sił. Jak byś przekrój zrobił, to w "rozsądnym" przypadku opona zapewne przylega całą "szerokością" bierznika.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Ostatnio zmieniony wt lut 09, 2010 10:01 pm przez piotrk, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: wt lut 09, 2010 10:01 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Murzyn pisze:
/.../ inaczej się pompuje na asfalt inaczej na szutr

Pomineliscie tez (chyba ze niedoczytalem) kształt czoła opony w zależności od ciśnienia
przy za wysokim jest [) a przy za niskim [(

dywagacje w temacie są trudne, a wnioski praktyczne nadzwyczaj proste

To może napisz jak się pompuje na asfalt i na szutr i podaj w/wym wnioski praktyczne :-)

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 10:03 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 4:43 pm
Posty: 516
Lokalizacja: Chrzanów/SK
Własnie o to tez mi chodzi ;)

wnioski są takie ze na twardej (równej) nawierzchni można dać 0,2 bar wiecej niż zalecane, a na luznej 0.2-0,4 mniej?

_________________
Zielony Autobus - GEKON EDITION powered by WUJEK
Czarna Mamba - WUJEK Edyszyn
youtube.com/user/Murzynek81


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 11:32 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Murzyn pisze:
/.../ na twardej (równej) nawierzchni można dać 0,2 bar wiecej niż zalecane, a na luznej 0.2-0,4 mniej?

Czyli mogę sobie zjechać na 2.0-2.1 na asfalt
pozdrawiam
vB

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt lut 09, 2010 11:57 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 4:43 pm
Posty: 516
Lokalizacja: Chrzanów/SK
Kolego nie wiem jakie masz opony, na jaki sezon, gdzie jezdzisz, zalecane jest chyba 1,8 jak się nie mylę. Jeżeli tak na zimę i w teren dawaj 1.6 na letnie trasy 2.0 (maga być również różnice w na isku na os)

Dla przykładu ja w A4 B6 2.5 Q na lato w 235/45r18 pompuje 2.5 na zimę w 205/65R16 2.0
w A4 B5 1.9 FWD ma się już to inaczej: lato 2.2/2.0 zima 2.0/1.8 - a jak chce polatac bokami to tył 2.5
w lecie jedyna moja trasa to autostrada, w zimie ubity śnieg w górach.

_________________
Zielony Autobus - GEKON EDITION powered by WUJEK
Czarna Mamba - WUJEK Edyszyn
youtube.com/user/Murzynek81


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 19 10 11 12 13 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl