suzuki.info.pl

ten "tjuning" to wiadomo że żart tak jak strumienica dodająca 10km i inne magnetyzery:)
a poważnie ... nadal założenia są głównie miejskie wiec lift budy czy amorów nie ma znaczenia bardziej chodzi o prowadzenie na czarnym niż "robienie" w terenie ... głównie ciekawi mnie ten zakres remontu bo fajnie jakby posłużył dłużej niż rok ... a drążę ten samochód bo jest najbliżej ale i tak ponad 150km ode mnie dlatego chciałbym opinie kolegów poznać ....
a co do wyrywania kciuków ... najeździłem się Parchem na 33 i przy wyrwanym amorze skrętu jazda nie była zbyt fajna, a porównując Vitkę na 31 i Parcha na 33 to objawy mogą być podobne

Nic Ci nie będzie wyrywać. Tu jest IFS z przodu i wspomaganie -> spokojnie taki układ ogarnia 31" i nic się nie stanie

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Miał może ktoś okazję oglądać tą gv? Może coś widać czego ja nie widzę, no i czy ten silnik normalnie tak śmietnikowo wygląda ?
http://gielda.autocentrum.pl/suzuki-gra ... 19063.html
Ojciec jest poważnie zainteresowany i dał się skusić na starą wersję, także szukamy takiej sztuki.

_________________
Było v6, jest kolejne

Pod maską pełna seria, one tak mają różności nawalone .

Nawet ma jeszcze chlapacze.

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Ale czemu sie uparł na diesla? Z benzyną będzie mniej kłopotów, a te francuskie HDI to mają chyba dwumasowe koło zamachowe, do tego turbina, common rail i ropą śmierdzi. Chociaż to podobno nawet dobry silnik.
A to w ogłoszeniu to w ogóle hdi?, bo mnie te 109 KM zmyliło.

_________________
2.0 V6

Spalanie mimo wszystko niższe niż Twoje 2.0 . A ma to ponoć ciągać przyczepkę... ale jeśli tak to nie lepiej longa? Na haku więcej ma pewnie.

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Przedewszystkim spalanie mniejsze niż w benzynie, a gazować by nie chciał. No i nie będzie tym za dużo terenu robione także dieselek może być spokojnie. P

_________________
Było v6, jest kolejne

Ropą śmierdzi, na stacji trzeba podjechać pod ten dystrybutor za 5 zł, a nie za 2,50... No i taki litraż a tu tylko 109 kuniów.
A w ogóle to za tą cenę miałby ze trzy Vitary
Co złego w gazowaniu?
Tanio jedzie i na 2 litrach przyczepe ciągnie tyż. (Bo ostatnio przyczepkę ciągałem G16A dychawicznym, to była przygoda)

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Akurat ten silnik przypasował ojcu, a zwykłej v nie chce, bo gv bardziej się podoba. Ma ktoś może jakieś wtyki w poznańskich warsztatach? My w norwegii siedzimy, a trzebaby samochód jakoś zdalnie sprawdzić. Jakby był gites to z dostawą do Kołobrzegu pewnie zamówimy

_________________
Było v6, jest kolejne

Witam Wszystkich!
Tak powoli przymierzam się do Vitarki - z silniczkiem 1,6 V8 - w sumie do zastosowań szosowych ze sporadycznym wyskokiem w lekki teren.
Namierzyłem taki egzemplarz w niedalekiej okolicy: http://otomoto.pl/suzuki-vitara-C18955929.html
Czy na podstawie tych fotek możecie coś więcej o autku powiedzieć? Warto jechać?
Pozdrawiam
Piotr

P.S. Jest na forum ktoś z okolic Włocławka?

Jak szukasz vitki z V8, to ciężkie zadanie przed Toba.
Jeszcze z V6 to produkowali, ale takich zmot z V8 to pewno niewiele jeździ

Właściwie to czemu chcesz 8 zaworowca? O co się boisz? Że mocy za wiele?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Mocy to się nie boję tylko wydaje mi się, że ośmiozaworowiec będzie łatwiejszy i tańszy w ewentualnej naprawie.
A to, że znaleźć nie będzie łatwo to wiem - choć wymagania mam stosunkowo niewielkie - żeby silnik palił, były opony i rdza ,,nie rąbała" ramy. To ma być bardzo tani samochodzik do rekreacyjnych wycieczek z dzieciakami

Witam
Zastanawiam się nad viertareczką z tym dieslowskim silnikiem
z tego co się dowiedziałem to rama jest zdrowa a reszta jak to w vitarce do poprawy
Co myślicie o tym silniku i czy ogólnie warto. Zaznaczę ze mam dostęp do ropki a bagażnik jest mi potrzebny nawet taki malutki.
link : http://otomoto.pl/suzuki-vitara-long-di ... 16027.html

dzięki za odpowiedz
pzdr

W tytule ogłoszenia long a sprzedawana zwykła . Nie wiem czy dobrze widzę, ale chyba ruda wychodzi spod poszerzenia przednim prawym błotniku. I co to za czarna masa widoczna w tylnym nadkolu? Błoto czy konserwacja? Jeśli świeża konserwacja to bym się bał czy pod nią jest coś w ogóle jeszcze.

Z tym, że blacharsko "jak to w vitarze do poprawy" to bym uważał - niektórzy tutaj mieli do poprawy "jak to w vitarze" podłogę i np. nadkola, a niektórym buda już odlatywała od ramy bo mocowań nie było.

Ten akurat diesel to jest najsłabszy silniczek jaki był. Pali ponoć mało, bezawaryjny (to stary Peugeot, tu chyba nawet bez turbo), ale ognia w sobie nie ma. Jeśli byś chciał furę podnosić i ładować większe koła to może nie być czym później zakręcić tymi kołami .

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Tak jak kolega Niedzwiedz napisal, będzie troche pognita, jak już ruda wyłazi na błotniki.

Miałem 1.9 nawet z turbem, ale szału nie było Lecz do spokojnej jazdy jak najbardziej ok. No i w terenie to troche za ciężki ten silnik.

_________________
Była krótka 1.9 td, Long 2.0 TDIC i GV Cabrio 2.0
Jest GV 2.0 TD i GV 2.0 TD