suzuki.info.pl

Bez tego gówna pewnie z 10k by kosztowała, a tak kicha

_________________
Było v6, jest kolejne

To powinno być karalne

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Witam szanowne grono. Jestem nowy. Noszę się z zamiarem zanabycia 2.0 16v i tak tu trafiłem.
W najbliższy ŁiKeNd chciałbym obejrzeć takie "cusik":
http://otomoto.pl/suzuki-vitara-2-0-C20876110.html
Może ktoś z Was wie coś więcej o tym egzemplarzu, może ktoś juz go oglądał? Trochę sobie siedzę na tym forum od kilku lat i "porozczytowuję" czasem i zbieram wiadomości na temat vitarek - czy w 2.0 16v ten problem z simmeringiem wału to taka straszna przypadłość, naprawdę nie da się tego zrobić raz na 5 lat (tyle zamierzam użytkować)? Może ktoś ma jeszcze 2.0 w automacie - jak to się sprawuje (z opinii na tym forum automaty w vitkach są nie do zdarcia)? Rocznie robię ok 30 tyś i w tygodniu muszę zjechać kilka razy do lasu albo na pole - mam już dośc wieszania sie osobówki - vitka by mnie urządzała, a ponieważ utrzymywanie dwóch aut jest bez sensu więc 70% to będzie asfalt (offroad nie wchodzi w grę - sorry że sie narażam ). Zakładając dobry stan silnika i napędów jaka jest sensowna cena zakupu bo średnio się orientuję - obecna cena jest mrocznie zaporowa
Z góry dzieki za odpowiedzi i rady
Może jest ktoś z Radomia lub Wawy kto mógłby mi pomóc w oględzinach - nigdy nie jeździłem 4x4.
Pozdrawiam


sorki już się poprawiłem - przywitany!

A kulturalnie witamy się tu http://suzuki.info.pl/forum/viewforum.php?f=37&sid=c3eba034910a79ccaf3b378d5c74bf71 potem dopiero czytamy pytamy i piszemy ile chcemy NO

_________________
GV II 2.0 i automat.

ja wymienilem u siebie 4 lata temu ten uszczelniacz w 2.0 16v cabrio, zrobilem 40 tysiecy i nic wiecej sie z nim nie dzieje, a auto czasami zapeirdziela w trasie ( nad morze i z powrotem cabrio na atekach 225/75/16) jak i czasami pociagnie przyczepe i przewiezie po wyjebach znajomych wiec nie widze problemu, uszczelnaicz kupilem orginalny w suzuki ( mi padl przy przebiegu 52 tysiace (dziwne)) 16 tysiecy - wiesz, wszystko od stanu auta zalezy, ja za swoja zaplacilem DUZO i nie zaluje wydanych pieniedzy

_________________
EVitara

jasna sprawa - byłbym w stanie wydać nawet te 16 jezeli odwdzięczą sie bezawaryjnością.
A co do rozrządu - bo spotkałem się z opinią na forum że wytrzymuje tyle co pasek w 1.6 (osobiście nie chce mi się w to wierzyć) - potwierdzasz czy nie?

mmmm, 2.0 16v w automacie - biały kruk mniam...
Wątpie zeby ktoś miał z tym jakieś doświadczenie tutaj.
Odnośnie uszczelniacza wału to jak zrobisz na dobrych częściach (chyba ASO warto odwiedzić) to powinno pojeździć sporo, tym bardziej że nie bedzie "ofrołdu". U mnie już prawie dw lata działa a jeżdże w terenie troche też.
Jesli auto do jazdy glownie po rownym to moim zdaniem 2.0 16v jest nie do zdarcia a jest też sporo kucy pod maska wiec nie bedziesz zawalidrogą Jeśli trafisz egzemplarz w dobrym stanie to długo bedzie Ci służył.
Cena sporawa. Tyle dałem za swoją z M/T z tego samego rocznika 2 lata temu.

Co do opisu w aukcji to nie widze tych przeciwmgłowych ani welurowej tapicerki No i moc jakaś nietypowa jak na ten silnik.
Sprzęgiełka ma nie oryginalne, to mnie zastanawia.
Jeśli chodzi o pomoc w oględzinach to nie czuje się ekspertem, ale w weekend jestem w Warszawie, wiec mogę podjechać i pomarudzić. Napisz PW jak by trzeba bylo podjechać.
Niestety z automatem malo mialem do czynienia a tutaj przydal by sie ktoś obeznany w temacie A/T.

pozdr
Dan

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Ok. dzięki wielkie - w razie draki dam znać.
Jeszcze jedno mnie trapi - czy ta skrzynia w 2.0 jest taka sama jak w 1.6? - czy może v6?
Co do mocy to dzwoniłem dzisiaj do właściciel-ki podejrzewam ze wpisała kw z dowodu. Sprzęgiełka mam nadzieje że manuale welurem i przeciwmglistymi sie nie przejmuję - ogólnie cała koncepcja tego auta mi sie bardzo podoba - od dwóch lat juz ja kupuję - najbardziej denerwuje mnie to że za tyle kasy nie będe miał klimy . No i blaszka taka jak w S60 byłaby wskazana - "alumunium" mmmmmmmmmm - palce lizać

rozrzad co 120 tysiecy robimy w v6 i r4 2.0 , owszem wytrzymuja i 200, powyzej 200 juz je slychac neimilosiernie i jest ryzyko..... silniki kolizyjne , jesli robic rozrzad to TYLKO na orginalnych czesciach, unikac "tanich" rozrzadow z allegro, pokazywalem jak wyglada lancuch po 5 tysiacach, byl dluzszy od lancucha 200 tysiecy orginalnego . . .

mam obie vitary - longa i cabrio, na trasy odradzam 3D ( kocham swoje cabrio i na nic bym sie nie zamienil) ale fakt jest faktem, 30 cm roznicy w rozstawie a komfort jazdy .... ehhh

_________________
EVitara

cały rozrząd razem z łańcuchem czy tylko jakieś napinacze i prowadnice?
cały rozrząd dobrej jakości z wymianą = ulotnienie się z konta ok 2000 polskich złociszy? - dobrze kombinuję?

lancuch glowny do longa da sie za 450 zeta dorwac, lewy i prawy po 2 stowki, slowo "napinacz" jest uzywane nad wyrost, on sie prawie nie zuzywa, wytarciu natomiast podlegaja slizgi, je tez pasuje wymienic, chinski rozrzad kupisz za 1200-1500 i masz napinacze,slizgi,lancuchy i ZEBATKI, ale ryzyko ze sie to powyciaga wszystko niestety jest, no i spotkalem sie w tych chinskich zestawach ze napinacze sie rozlatywaly ( konkretnie mechanizm zapatkowy ktory nie pozwala na poluzowanie lancucha po zgaszeniu silnika ( zeby sie nie przestawil)) wiec co kto wybierze to jego brocha, do r4 bedzie troche taniej no i elementow mniej, przy dobrych kombinacjach za tysiaka podejzewam ze kupi do r4, za 1300 by poskladal v6, zebatki moga zostac, one sie nie rozleca, napinacze bym zostawil, slizgi do wymiany, szczegolnei slizg lanucha glownego, bo tych mniejszych jak patrzylem to prawie sie nie wycierają, prawda taka ze wymienisz ten rozrzad i nastepne 120 tysiecy masz z glowy, smieszy mnie haslo " ROZRZAD DROGO ! !" - policz co ile wymieniasz rozrzad w zwyklej corsie, co 40-50 tysiecy, napinacz i pasek tez ze 2-3 stowki kosztuja, pomnoz sobie i chlopie . . . Za Twojej kadencji tym autem wiecej tego nie ebdziesz musial robic ; ]

_________________
EVitara

Lancuch ma ta zalete że jesli sie zuzywa to stopniowo. Wiec zanim narobi bigosu to powinien dać znać głośną pracą. U mnie jest juz przynajmniej 170kkm i jeszcze jest cicho i spokojnie (mam taką nadzieję ).

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

ja trochę automatami jeździłem, ale nie w Vitce. Też mogę przejechać i obejrzeć, z Danthem lożę szyderców zrobimy

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

to jak taka ekipa pojedzie to już se kupił vitare jeśli opis auta będzie mocno przesadzony i odbiega od stanu faktycznego to chciał bym widzieć minę sprzedającego jak zaczniecie ją oglądać

_________________
było 2.0 16V w bulwarowym stylu

Dzięki za chęć współpracy ale bez przesady - nie będziemy robic cyrku . Nie jestem mocno napalony na zakup tego auta bo nie ma klimy i to mnie strasznie zniechęca, komfortem jazdy też nie poraża. Wydać na 13 - letnie auto (i z cała pewnościa nie jest to klasa premium) - ok 15 koła + rozrząd + sensowne laczki zimowe z kożuchem + uszczelniacz wału + oleje wszędzie gdzie się da i chłodziwo + ewentualnie cewki + prawdopodobnie lpg będzie koniecznością = - no i jeszcze ta blacha + podwozie i rama do konserwacji - ja je-bi-ę!!!!!!!!
Obawiam się że życie zmusza mnie do "fałweja w tedeju"