suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest czw cze 19, 2025 11:53 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: wt sie 26, 2008 8:16 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Wg mnie zagęszczacze to zło.
Nic nie dają oprócz podniesienia ciśnienia oleju w maksymalnie wyeksploatowanych silnikach. Tyle że to takie łatanie plastrem i sposób na odpicowanie do sprzedarzy.
A luzy zaworowe na 100% dobrze wyregulowane? Może gdzieś się rozregulowało lub puściła nakrętka kontrująca?

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: wt sie 26, 2008 11:54 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 23, 2008 12:34 pm
Posty: 439
Lokalizacja: Warszawa
Rok prod.: 1997
aniolek56 pisze:
tak mi sie wydaje jeszcze ze wałek...(jest troszke podrobiony) ale co mnie zastanawia przed remontem chodziło wszystko ok... jeździłem na tym jakieś 5 m-c i nie słychać było tych zaworów czasem jak zalałem ruskiej benzyny to delikatnie czasem poklepały jak gwałtownie chciałem ruszyć...

Zaraz, zaraz, to co Ty słyszysz? Klekotanie zaworów, np. na wolnych obrotach?
Czy spalanie stukowe, potocznie, ale niewłaściwie nazywane "stukaniem zaworów"? Słyszalne najczęściej podczas przyśpieszania?
Jeżeli pod obciążeniem silnika, to najpewniej zapłon masz za wczesny.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"


Na górę
Post: śr sie 27, 2008 1:01 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 22, 2007 4:33 pm
Posty: 2214
Lokalizacja: Gdańsk
Zlej to klepanie - zagęszczaczy się nie stosuje.

Pali Ci oleum?

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki 8)
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy :mrgreen: - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...


Na górę
Post: czw sie 28, 2008 9:19 am 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 30, 2006 1:09 pm
Posty: 3237
Lokalizacja: Gdynia
aniolek56 pisze:
.... a tak powiedzcie mi jak wygląda sprawa z tymi zagęszczaczami do oleju ?? czy to niszczy silnik ? i może przestanie wtedy klepać? a nie za bardzo uśmiecha mi się wymieniać na 15w40 zwłaszcza ze zalałem parę dni temu nowy... pozdrawiam

Koledzy już wcześniej pisali że 1,6 8V nie ma hydraulicznych popychaczy więc olej nie ma żadnego związku z klepaniem zaworów :!:
Co do oleju to swoją zalałem Lotosem Syntetykiem bo akurat miałem jeszcze stare zapasy. Jakoś nie wierzę w teorię o rozszczelnieniu starych silników przy oleju syntetycznym. Lepkość olejów mineralnych, półsyntetycznych i syntetycznych w 100st C przy tym samej drugiej cyfrze klasy lepkośći "40" jest podobna (bo o tym mówi właśnie ta druga cyfra). Natomiast syntetyki są dużo bardziej odporne na wyższe temperatury i przepracowanie. Nie mówiąc o parametrach w niskich temperaturach. Lepiej nie lać olejów "ekologicznych" oznaczonych jako XW30 bo te mają niższą lekość w wysokich temperaturach.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60


Na górę
Post: czw sie 28, 2008 10:14 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Niby tak ale oleje syntetyczne (półsyntetyki też ale w mniejszym stopniu) mają dośc silne właściwości myjące i płuczące i przy mega wyeksploatowanym silniku który wcześniej długo jeździł na mineralnym oleju jest szansa że kawałek nagaru odpadnie od wnętrza kanału olejowego i go zatka - kumpel tak kiedyś miał w "kredensie" (fiat 125p) - po generalce zalał syntetyk i odkleiło się troche nagaru z kanału olejowego w wale korbowym - efekt zatarta panewka, obrucona i znów remont.

Półsyntetyk można lać bez stresu ale z syntetykiem lepiej uważać - ew ze 2 zmiany na półsyntetyku i wtedy syntetyk.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: czw sie 28, 2008 10:26 am 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 30, 2006 1:09 pm
Posty: 3237
Lokalizacja: Gdynia
Chalski pisze:
Niby tak ale oleje syntetyczne (półsyntetyki też ale w mniejszym stopniu) mają dośc silne właściwości myjące i płuczące i przy mega wyeksploatowanym silniku który wcześniej długo jeździł na mineralnym oleju jest szansa że kawałek nagaru odpadnie od wnętrza kanału olejowego i go zatka - kumpel tak kiedyś miał w "kredensie" (fiat 125p) - po generalce zalał syntetyk i odkleiło się troche nagaru z kanału olejowego w wale korbowym - efekt zatarta panewka, obrucona i znów remont.

Półsyntetyk można lać bez stresu ale z syntetykiem lepiej uważać - ew ze 2 zmiany na półsyntetyku i wtedy syntetyk.

Nowoczesnie oleje mineralne i półsyntetyczne też maja dodatki myjące. Duże pokłady nagaru mogą powstać na starych olejach typu Selektor (klasa SD), ale mam nadzieje że silnik mojej Vitary był eksplatowany na olejach wyższych klas które też utrzymywały silnik w bez nagarów.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60


Na górę
Post: czw sie 28, 2008 1:31 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Żeby to sprawdzić - najprościej zdjąc pokrywe zaworów i zobaczyć jak wygląda od spodu i jak wyglądaję elementy napędu zaworów - wałek, krzywki, dźwigienki itd.
Jeśli na nich nie ma grubej warstwy badziewia to ok można lać pól/syntetyk - jak kto woli.
Tyle że wg mnie w silnikach nasto letnich samochodów które zazwyczaj biorą troche oliwy nie ma sensu lać pełnego syntetyka.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: ndz sie 31, 2008 12:08 am 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: wt cze 17, 2008 10:12 pm
Posty: 14
witam przepraszam ze nie odpisywałem byłem chwilowo nie dostępny....

no wiec...

zawory są dobrze wyregulowane dałem im takie ciasne 0.20 ssące i wydechowe tak samo...troszkę jak by mniej stukało i tak myślę czy nie zmienić na takie luźne 0.15...? czasem mogą być już krzywki podrobione....
Klekotanie zaworów występuje na wolnych obrotach po wyżej 2000 obrotów już przestaje klekotać zapłon niby dobrze jest ustawiony chyba ze lampa jest zwalona... ale wątpię... Jak sprawdzić czy to nie jest faktycznie spalanie stukowe żeby wykluczyć to... Oleju nie bierze ale zastanawiam się czemu z rury jest taki dziwny głuchy dźwięk w moim mieście niema nikt vitary1.6 16v same 8v i nawet nie mam u kogo posłuchać jak faktycznie powinna chodzić ... może po prostu się odzwyczaiłem od pracy tego silnika:D zwłaszcza ze ona nigdy jeszcze niebyła taka żywa jak teraz:)) tzn od czasu jak ja kupilem Vitara jeździ już po remoncie dobrze tylko zastanawiam sie nam tymi stukami :D:D czuje sie jak bym dieslem jeździł.... ;/


jak narazie to dziękuję za informacje pozdrawiam będę tu w połowie tygodnia

_________________
Vitara long 93r 1.6 16v


Na górę
Post: pt wrz 12, 2008 9:21 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
aniolek56 pisze:
Klekotanie zaworów występuje na wolnych obrotach po wyżej 2000 obrotów już przestaje klekotać ....

... tylko zastanawiam sie nam tymi stukami :D:D czuje sie jak bym dieslem jeździł.... ;/
U mnie na zimnym silniku też lekko klepią zawory i też jest wrażenie dieslowatości ... cały czas mnie to zastanawia, choć mechanik stwierdził, że "te silniki jak są zimne mogą tak twardo chodzić". Jak się nagrzeje to jest o niebo lepiej ... :? Ma ktoś podobnie, żebym mógł już stwierdzić, że TTTM ? czy może jednak powinny być lepiej wyregulowane, i zamiast mechanikowi dawać samemu to zrobić ? (... jak mi się strasznie nie chce tego robić :P)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: sob wrz 13, 2008 10:07 am 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: wt cze 17, 2008 10:12 pm
Posty: 14
witam jeszcze raz przeleciałem te zawory troszeczkę jest ciszej tzn tak jak piszesz na zimnym silniku klepią ... ale jak już się nagrzeje to juz ich tak niesłychac

_________________
Vitara long 93r 1.6 16v


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl