vinBraun mało widać z tych obrazków trochę, ale zrób tak:
najpierw BHP, bo rozumiem, że dopiero odkrywasz ten sprzęt

:
- zajrzyj, czy masz bezpiecznik czy gwóźdź w gnieździe bezpiecznika w prostowniku -> to ważne. Jak bezpiecznik to ok, ew. zamiana biegunów skończy się tylko jego spaleniem, a nie pożarem z iskrami

. Jak gwóźdź, to wymień koniecznie na bezpiecznik o nominale wskazanym na obudowie.
- czy kable z krokodylami w tym prostowniku nie są wymienne? Jeśli tak, to można sobie przełożyć

- jeśli podpiąłeś miernik tak jak na obrazku i wychylił się w dodatnią stronę (swoją drogą mam gdzieś taki, ruski, nawet fajnie się tym mierzy, tylko trzeba dbać o baterie) to jest tak jak piszesz: plus na czarnym kablu, minus na czerwonym.
Możesz to jeszcze sprawdzić inaczej: znajdź masę na prostowniku, może ma specjalne miejsce do przykręcenia masy, z tyłu? Podepnij tam masę miernika. Potem sprawdź co się stanie jak dotkniesz każdego z kabla. Tam, gdzie woltomierz nie drgnie: minus. Tam gdzie wskaże 14V: plus.
Mam nadzieje, że pomogłem
Aha, i lepiej ładować na 3A

chyba, że nie masz czasu.
_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu

... i skośnookie 4x4 innej marki
